Obalamy 3 mity na temat klimatyzacji

Obalamy 3 mity na temat klimatyzacji

 

System klimatyzacji stanowi ogromne udogodnienie i realnie wpływa na poprawę komfortu, co do tego nie ma wątpliwości. Nie brakuje jednak przeciwników tego typu rozwiązań, którzy jak mantrę powtarzają argumenty o rzekomej szkodliwości klimatyzatorów. Jak to wygląda w praktyce? Sprawdźmy to.

 

Klimatyzacja szkodzi zdrowiu? Nie, o ile używamy jej z głową

 

Spójrzmy prawdzie w oczy - nawet woda okaże się szkodliwa, jeżeli spożyjemy ją w ilości dalekiej od zdroworozsądkowej. Jeżeli wybierzemy właściwe nastawy klimatyzatora, nie musimy obawiać się przeziębienia lub przewiania. Wybrana na panelu temperatura powinna być niższa maksymalnie o kilka stopni od tej, która panuje za oknem. Nie warto też przesadzać z siłą nadmuchu. Jeżeli strumień powietrza nie przekroczy wartości 0,25 m/s, o przeciągach nie ma mowy.

Kolejna rzecz - drobnoustroje chorobotwórcze. Klimatyzatory mają zdolność do oczyszczania powietrza z kurzów, pyłków i bytujących w pomieszczeniu drobnoustrojów. Te jednak nie rozpływają się w komorze urządzenia, a zostają zatrzymane w systemie filtrującym. Żeby korzystanie z klimatyzatora było rzeczywiście bezpieczne, nie można zapomnieć o regularnych przeglądach i serwisie klimatyzatora, w trakcie którego układ zostanie wyczyszczony i odgrzybiony, a części eksploatacyjne - wymienione. Rekomendowana minimalna częstotliwość czynności konserwacyjnych to 2 razy w roku.

 

Klimatyzator emituje sporo hałasu? Nic bardziej mylnego!

 

Klimatyzatorom często zarzuca się znaczną emisję hałasu. Zastanówmy się przez chwilę, co informuje nas o tym, że klimatyzacja pracuje, gdy wchodzimy do sklepu, banku lub jakiejkolwiek innej placówki? Wyłącznie przyjemny chłód. Do naszych uszu nie docierają praktycznie żadne niepożądane dźwięki.

Największą popularnością cieszą się urządzenia typu split. Emitują one hałas na poziomie ok. 35 dB. Co to oznacza w praktyce? Tak samo "hałasują" dwie osoby, które prowadzą cichą rozmowę, więc mówimy tu o natężeniu dźwięku, na które praktycznie nie zwraca się uwagi. W sprzedaży nie brakuje jednak modeli, które pracują znacznie ciszej. Informacje na temat emisji hałasu są zawarte na etykiecie energetycznej każdego klimatyzatora, który znajduje się w sprzedaży.

 

Klimatyzacja zwiększa rachunki za prąd? Tylko nieznacznie

 

Ostatnia kwestia - znaczny wzrost rachunków za energię elektryczną. Oczywiście, klimatyzator to nie perpetuum mobile i żeby działać, musi pobierać prąd. Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że nowoczesne klimatyzatory (zwłaszcza pracujące w klasie energetycznej A+++) to wydajne sprzęty, które nie zużywają tyle energii, co stare modele. To właśnie na klasę energetyczną należy zwracać uwagę w pierwszej kolejności. Niska moc nie jest w tym przypadku miarodajnym wskaźnikiem, bo ten parametr ma bezpośredni wpływ na wydajność. To tak jak z silnikami spalinowymi - mała jednostka w ciężkim samochodzie wcale nie przełoży się na niskie zużycie paliwa. Żeby dodatkowo ograniczyć pobór prądu, warto wybrać model wyposażony w technologię inwerterową, która dostosowuje intensywność pracy do aktualnych potrzeb.

Projekt i realizacja: GeminiSoftnet
Tworzenie stron: Zobacz >> | Pozycjonowanie stron: Zobacz >>
Copyright © 2024 electro-clim.com.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.